Forum Forum klanu SacredBand Strona Główna Forum klanu SacredBand

 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Najwybitniejsi dowódcy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klanu SacredBand Strona Główna -> Historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarcusPl



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 22:03, 17 Maj 2007    Temat postu: Najwybitniejsi dowódcy

Panowie, na 100% każdy z Was ma swojego idola, człowieka który byl dla Was guru strategii i taktyki. Myśle tu tylko o przywódcach militarnych, czyli takich, którzy wiedzieli co to pole bitwy w rzeczywistosci, a nie byli strategami politycznymi, bo do takich zaliczal sie np Stalin. Czekam na Wasze typy;) Na początek mój:
Erwin Johannes Eugen Rommel (ur. 15 listopada 1891 w Heidenheim, zm. 14 października 1944 w Herrlingen) – niemiecki feldmarszałek.

Erwin Rommel był najmłodszym niemieckim feldmarszałkiem (Generalfeldmarschall) podczas II wojny światowej. Dowodził Afrika Korps – niemieckim korpusem ekspedycyjnym w Afryce. Dzięki swoim znakomitym posunięciom i taktyce szybkiego przemieszczania wojsk stał się żywą legendą wśród żołnierzy niemieckich, ale przede wszystkim wśród Aliantów. Podkreślając jego zmysł przebiegłości, nazwano go Lisem Pustyni (Wüstenfuchs). Pod koniec wojny (1944) został skierowany do Francji jako dowódca Grupy Armii B z zadaniem poprawienia umocnień w Normandii w obliczu spodziewanej alianckiej inwazji. Zródło- Wikipedia.

Dlaczego On. Bo mimo że walczył po stronie naszego ówczesnego wielkiego wroga, cieszył się szacunkiem u wszystkich, a przede wszytkim u swoich żołnierzy. Był doskonałym strategiem, do tego człowiekm honorowym. Potrafił do maksimum wykorzystać zalety swojej armii,a wady wroga. Dzięki takim dowódcą, jak On(niestety), Hitler mógł odnosić tak wspaniałe sukcesy.


Ostatnio zmieniony przez MarcusPl dnia Pią 14:29, 18 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukasz



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 6:46, 18 Maj 2007    Temat postu:

Hannibal - za Kanny. Majac o wiele mniej ludzi zdolal wyciac od 40 do 50 tysiecy Rzymian, co bylo niebywala sztuka jak na tamte czasy (w bitwach ginelo od 5 do 25% wojakow). Formacji kannenskiej, na rowni z bitwami Aleksandra ucza sie na pierwszym roku w Westpoincie. Jego taktyka byla dobrze wypoziomowana, dzialal odwaznie i zdecydowanie ale z drugiej strony rzadko kladl caly swoj los na jedna karte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greenskin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Malbork

PostWysłany: Pią 7:32, 18 Maj 2007    Temat postu:

za dużo fajnych bitew Very Happy ale jestem z Jarlem - Hannibal zasłużył na pamięć taktyków. szkoda tylko, że musiał umrzeć przez zażycie trucizny a nie naturalnie Crying or Very sad

Ostatnio zmieniony przez Greenskin dnia Pią 17:22, 18 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zib_Niemilosierny
Klanowicz
Klanowicz


Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Tarnobrzeg

PostWysłany: Pią 11:33, 18 Maj 2007    Temat postu:

Green Very Happy " szkoda tylko, że nie dożył spokojnie do końca swoich dni Crying or Very sad "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mat
Klanowicz
Klanowicz


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:45, 18 Maj 2007    Temat postu:

"Dzięki takim dowódcom, jak On(niestety??!!), Hitler mógł odnosić tak wspaniałe sukcesy."

Naród Niemiecki swoje zwyciestwa zawdziecza wybitnym dowódcom, lecz nalezy pamietac, że również własnej dyscyplinie, waleczności i szeroko pojętemu porządkowi. Trzeba przyznać Hitler "potrafił" dowodzic duzymi zgrupowaniami jednostek, gdy jednak przychodziło do wydania rozkazu poszczególnym odziałom to sie gubił.

Mój typ Erich von Manstein. Wielkokrotnie pokazywał swoje wyjątkowe zdolności taktyczne. M. innymi plan ataku na Francje, pozniej cały szlak bojowy 56 Kzmot, gdzie dojechał pod sam Leningrad. Nastepnie oblęznie Sewastopola i dowodztwo nad Grupą Armii "Południe" gdzie dokonał tzw. cudu Charkowskiego (zatrzymał ofensywe RKKA). W 1944 roku zaproponował Hitlerowi, zeby oddal mu po dowodztwo cała armie lądowa, gdyż sadził, ze na zasadzie skracania lini frontu, wojne można jeszcze "zremisowac". Za owa propozycje został pozbawiony (do końca wojny) przydziału... Polecam jego ksiazke "Stracone zwyciestwa" Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarcusPl



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 14:26, 18 Maj 2007    Temat postu:

Dzięki takim dowódcom, jak On(niestety??!!), Hitler mógł odnosić tak wspaniałe sukcesy."
Oczywiście, że niestety, bo mimo tego, że Rommel był doskonałym dowódcą, to walczył po stronie dyktatora, który zapisał się najbardziej zbrodniczymi czynami w dziejach historii. Odium to pada na całą armię III Rzeszy, a Hitler miał niestety( dla Nas) wielu wspaniałych dowódców, ale ich dokonań nie można wycinać z kontekstu politycznego.
A co dowodzenia Hitlera, to bym polemizował, bo miał za sobą zawsze doskonały sztab, był wielkim przywódcą politycznym, swietnym mówcą, ale z tego co czytałem, mizernym strategiem sensu stricte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obi Wan
Klanowicz
Klanowicz


Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tatooine

PostWysłany: Pią 14:35, 18 Maj 2007    Temat postu:

Dla mnie najwybitniejszym przywodca w historii byl moj mentor i mistrz YODA. Swoje umiejetnosci dowodcze i taktyczne pokazal w Wojnie Klonow Very Happy

pozdrawiam

Wujaszek Ben
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greenskin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Malbork

PostWysłany: Pią 17:24, 18 Maj 2007    Temat postu:

tak jest Obi Very Happy
dzięki Zib - chyba troszkę za szybko pisałem (w pracy) Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarcusPl



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 18:02, 18 Maj 2007    Temat postu:

He,he,he Yoda rulez^_^, ja podziwiam Go również, choć z postaci fikcyjnych mnie podobał sie Maximus, i do tego przystojny, a nie jakis pomarszczony Smile Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mat
Klanowicz
Klanowicz


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:12, 18 Maj 2007    Temat postu:

"a Hitler miał niestety( dla Nas) wielu wspaniałych dowódców" To ze miał wielu wspaniałych dowodców nie mozna taraktowac jako niestety. Dla mnie jest to nic dziwnego, gdyż wielu z nich pochodziło z starych pruskich tradycyjnych rodzin wojskowych, w których w armii słuzyło sie od pokoleń. Nie można ich traktować jako czynik losowy, a wręcz wyrażać, żal z powodu istnienia tak wielu wybitnych niemieckich dowodców, bo jest to naturalna kolej rzeczy, efekt tradycji narodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zawisza



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 2112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:26, 18 Maj 2007    Temat postu:

Pokonanie Francji w 1940 nie było sprawą trudną ,bo to tchórze, łajzy i cwaniaki, po co niszczyć piękny kraj ,jak można trochę poudawać i przegrać niby po walce, jak mówiłem kiedys francuski sprzęt w Polsce w 1939 + 400,000 złonierzy więcej + lotnictwo myśliwskie z zapleczem, a wojna skończyłaby się w listopadzie 1939r.
Żabojady i makarony to najgorsze cioty pod słońcem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarcusPl



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 23:11, 18 Maj 2007    Temat postu:

Mat napisał:
"a Hitler miał niestety( dla Nas) wielu wspaniałych dowódców" To ze miał wielu wspaniałych dowodców nie mozna taraktowac jako niestety. Dla mnie jest to nic dziwnego, gdyż wielu z nich pochodziło z starych pruskich tradycyjnych rodzin wojskowych, w których w armii słuzyło sie od pokoleń. Nie można ich traktować jako czynik losowy, a wręcz wyrażać, żal z powodu istnienia tak wielu wybitnych niemieckich dowodców, bo jest to naturalna kolej rzeczy, efekt tradycji narodu.

Zgadzam sie, ze to nie jest czynnik losowy, ale niestety, jest w powiedziane w konekscie tego co spotkalo Polske, co do Francuzów, to wybrali mniejsze zło, bylo od poczatku wiadome, że Hitler oszczedzi Francję, bo ja uwielbiał. Pamiętajcie że i Polska rozważała współpracę z III Rzeszą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mat
Klanowicz
Klanowicz


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:52, 19 Maj 2007    Temat postu:

Co do tego czy Hitler uwielbiał Francuzów, prawie całe Mein Kampf stawia Francuzów jako głownego wroga Niemiec, kompleks miał do Angoli raczej. Kto wie czy nie wszyszło by to Polsce na dobre, razem z Rzesza zaatakowliby ZSRR z kresów wschodnich. Piłsudski zawsze szukał dobrego najlepszego rozwiązania dla Polski, ciekaw jestem jakby sie potoczyły losy naszego kraju gdyby dożył 39 roku, prawdopodobnie zdecydowałby sie na współprace...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarcusPl



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 11:33, 19 Maj 2007    Temat postu:

Napisałem, że uwilelbiał Francję, nie Francuzów, jej kuchnię, architekturę, kulturę, itp. Ale wracjamy do tematu. Czekam na dalsze typy:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arek
Klanowicz
Klanowicz


Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŚWIDNICA

PostWysłany: Pon 11:28, 21 Maj 2007    Temat postu:

Oczywiscie Hanibal byl wielki Menstein tez ale dla mnie naj wiekszym dowodca i wladca byl DzinGis-Han nigdy nie przegral zadnej bitwy niestety wszyscy ktorych wymieniliscie nie moga sie tym poszczycic to on wymyslil i wprowadzil wojne blyskawiczna tak skuteczna na polach 2 wojny swiatowej to on wygrywal psychologicznie swoje wojny z miastami( poprostu mordowal mieszkancow pierwszego miasta na swej drodze ktore nie chcialo mu sie poddac potem juz sami otwierali mu bramy ) to on przekroczyl wielki mur to on zjednoczyl plemiona Mongolskie to on stworzyl naj wieksze imperium swoich czasow . Noi na koniec to co jest naj fajniesze to jego wodzowie podporzadkowali sobie Ruskich juz pozniej nikomu sie to nie udalo i zachamowali rozwuj tego panstwa na przeszlo 100lat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klanu SacredBand Strona Główna -> Historia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin