Forum klanu SacredBand

DonVega

Każda żona dostarcza radości swojemu mężowi, ale nie każda jest w stanie to zrobić za życia.
* * *
Internet Explorer - to super program Microsoft-u dzięki, któremu możesz wejść na stronę Mozilla.org. i stamtąd zainstalować sobie Firefox-a.
* * *
Na Ukrainie rozpoczęły się pokazy corridy.
Teraz świnie umierają piękną śmiercią.
* * *
- Podżyrujesz mi pożyczkę?
- Idź do Kaczyńskiego, on i tak nie czyta co podpisuje.
* * *
Palestyński:
- Kto jest bez kałacha niechaj pierwszy rzuci kamień
* * *
- A po cholerę zapakowałeś pilota do walizki!
- Jadę do Wenecji, łatwiej będzie zmienić kanały
* * *
Wiosna - to taki czas, kiedy nawet twoje spodnie nie są w stanie ukryć wzrostu poziomu dobrego nastroju.
* * *
Jeżeli tobie liżą tyłek - nie łudź się, być może to dla smaru.
* * *
Dawno temu Lech i Jarosław pokłócili się o Marię. Postanowili ciągnąć zapałki. Lech przegrał.

DonVega

- Jaka jest różnica między żoną a pracą?
- Nie ma żadnej. Kochasz, nie kochasz, i tak trzeba się z nią pie...yć.
* * *
Napis: "ściągnięto 99%" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
* * *
Impreza była udana, jeśli nazajutrz telefon prosi o podanie kodu PUK.
***
Co mówi estoński astronauta, gdy jego kolega po spacerze na zewnątrz kapsuły zastuka we właz?
- Kto tam?
* * *
- Wczoraj pobiłem się o kobietę!
- Z kim?
- Z żoną...
* * *
Im tyłek żony szerszy, tym dzień roboczy męża dłuższy.

DonVega

Przychodzi Informatyk do lekarza:
- Panie Doktorze wątroba mi nawala...
- Dziwne, u mnie działa...
* * *
Jaka jest różnica między IV RP a PRL?
- Za PRLu rząd był w Londynie, a naród w Polsce...
* * *
Wpada student Akademii Rolniczej do pokoju w akademiku i krzyczy:
- Zaliczyłem glebę! Zaliczyłem glebę!
* * *
Papież Benedykt XVI po mszy w Warszawie będzie rozdawał krzyżyki. Żelazne.
* * *
Z okazji przyjazdu Benedykta XVI do Polski pielgrzymi zaśpiewają "Barkę" po niemiecku. Tytuł brzmi: Das Boot.
* * *
Zbiła Mietka katechetka za stwierdzony brak napletka.
* * *
Moja teściowa wprost nienawidzi mojej komórki z funkcją wybierania głosowego. Prawie codziennie podczas jazdy samochodem, mój telefon posłusznie wybiera jej numer...
* * *
I wilk syty, i owca cała, i pasterz świętej pamięci.
* * *
- Stój, bo strzelam!
- Stoję!
- Strzelam! - ...krzyknął do bramkarza skoncentrowany Rasiak