Forum Forum klanu SacredBand Strona Główna Forum klanu SacredBand

 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

RELIGIA PIERWSZYCH RZYMIAN

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klanu SacredBand Strona Główna -> Historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek
Klanowicz
Klanowicz


Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŚWIDNICA

PostWysłany: Wto 9:21, 09 Maj 2006    Temat postu: RELIGIA PIERWSZYCH RZYMIAN

Religia Pierwszych Rzymian

Początki religii starożytnego Rzymu był ściśle związane z jego wybitnie rolniczym charakterem, w przeciwieństwie do np. greckich poleis. Bóstwa były potrzebne rolnikowi do zaspokajania potrzeb codziennego życia: lepszych zbiorów, bezpieczeństwa spichrzy czy deszczu. Na początku nawet płeć bóstw była dla niego niejasna. Domu i pola strzegły lary, a spichrza penaci. Pojawili się też bogowie znani później: Westa, czyli bogini podsycająca ognisko domowe, Janus, strażnik drzwi, czy Mars, który w życiu wsi pełni rolę boga wiosny, pobudzając rośliny do życia. O ile rola Westy nie zmieniła się znacząco na przestrzeni wieków, o tyle Mars i Janus mieli z czasem znacznie więcej „obowiązków”.
W życiu pozagrobowym główną rolę pełniły duchy (manes). Na nagrobkach nawet z o wiele późniejszego okresu znajdują się listery D.M. (dis manibus: bogom manom). Ofiary składano rozlewając na darniowy ołtarz mleko, czasem wino, składano placek ofiarny lub zabijano zwierzę, wypowiadając przy tym odpowiednią inkantację.
Obrzędy miały charakter bardzo oschły i wyzuty ze wszelkiej emocji. Spontaniczne objawianie uczuć uważano jako bardzo nieodpowiednie, jedynym okazywanym uczuciem podczas modłów czy ofiar mógł być lęk przed boskimi siłami (taki zresztą był sens słowa religio: lęk). Składano bogom ofiarę i oczekiwano w zamian konkretnych dobrodziejstw. Rodzaj ofiary był ściśle unormowany z ogromną pieczołowitością. Do ut des- daję, abyś mi dał.
W okresie królewskim religia przybrała także charakter państwowy. Pojawia się tutaj imię Numy Pompiliusza, jako założyciela kalendarza świąt. Odprawianie świąt na poziomie państwowym niewiele się różniło od tego osobistego, w chatach i na polach. Mars natomiast nie był już jedynie bogiem wiosny, ale w czasie wojny sprzyjał Rzymianom. Janus strzegł bram Rzymu, świętego pomerium, czyli granic Rzymu. Jowisz, D.O.M (Deus Optimus Maximus: Bóg Najlepszy Największy), jako najważniejszy z bóstw zajął się szeroko pojętą pomyślnością miasta.
Pod koniec królestwa, w okresie etruskim, w religii pojawiło się wiele elementów, pochodzących od północnych sąsiadów. Najważniejszą zmianą była personifikacja owych bezkształtnych bóstw (numina), nadaniu im płci i konkretnych cech czy atrybutów. Zaczęto budować świątynie o charakterze wybitnie etruskim i choć Rzymianie pozostali sceptyczni co do obcych religii, wpływ Etrusków był olbrzymi. Wtedy też pojawiły się auspicia, czyli wróżenie przyszłości z zachowania się ptaków, oraz kolegia augurów, kapłanów wyspecjalizowanych w takich wróżbach.
Surowość religii wpływała jednak pozytywnie na społeczeństwo Rzymskie. Wtedy ukształtowały się tak później chwalone wartości: obowiązek i partnerstwo, brak wyuzdania, posłuszeństwo. W religii rzymskiej nie występowała prostytucja sakralna ani składanie ofiar z ludzi, w przeciwieństwie do wszystkich niemal religii starożytnych. Niestety w ślad za ową surowością szedł bardzo ubogi udział religii w kulturze i sztuce.

Jowisz, Mars i Kwiryn, czyli o co chodzi z tymi flamines maiores.

Po rex sacrorum najważniejszą rolę pełnili flamines maiores, czyli flamen Dialis, flamen Martialis i flamen Quirinalis. Taka była również kolejność ich ważności. Kapłan Jowisza był naturalnie najważniejszy, jako boga nieba (między wielu innymi), później Marsa jako boga wojny (jak wyżej). Ale kto to był ten trzeci, za co był odpowiedzialny? Dlaczego nie jest tak znany jak dwaj pozostali. Powodów jest kilka, ale głównym jest po prostu fakt, że nie miał swojego odpowiednika w starożytnej Grecji. Większość bowiem ludzi nie widzi różnicy między bogami rzymskimi i greckimi, jednak w czasach o których mówimy Rzym nie znalazł się jeszcze pod kulturalnym wpływem wschodu. Później niestety rodzima religia ustąpiła obcej.
Źródeł kultu Kwiryna należy szukać jeszcze w zamierzchłych wiekach, około VIII wieku, kiedy Rzym nie był jeszcze potężnym miastem, lecz zgrupowaniem wiosek rozsianych na kilkunastu wzgórzach nieopodal ujścia Tybru. Według późniejszych przekazów „rodowici” Rzymianie zamieszkiwali Mons Palatinus, Palatyn, a Sabinowie Mons Quirinalis, czyli Kwirynał. W tamtych czasach doszło do połączenia się obu gmin, czego wyrazem było założenie wspólnego podwójnego kolegium kultowego Salii Palatyni (Marsa) oraz Salii Collini (Kwiryna). Dla Rzymian bóg Sabiński pozostawał tajemniczy, choć z czasem zaczęto mu znajdować odpowiednie role (np. uosabiano go ze zmarłym Romulusem).
Cała trójka była odwzorowaniem podziału politycznego Rzymu. Jowisz- władza, świecka czy religijna, Mars- armia, rycerze itp. Rola Kwiryna, jak już wiemy była niejasna, jednak uważa się, że zajmował się on rolnictwem i życiem wsi. Taki wniosek wysnuto z faktu, że flamen maior Quirinalis przewodniczył świętom rolniczym. Był on więc odpowiedzialny za najliczniejszą i jednocześnie najuboższą warstwę społeczną, jako stanowili chłopi. Warto zauważyć, że pełna nazwa ludu rzymskiego to populus Romanus Quirites.
Kapłan Jowisza, flamen Dialis, miał niełatwe życie. Obowiązywało go mnóstwo kuriozalnych przepisów, np. nie mógł przebywać więcej niż jeden dzień poza Miastem, był w specjalny sposób strzyżony, ubierany (nie mógł mieć na ubraniu żadnych węzłów). Jego żona, flaminica, nie miała prawa wyjść ponownie za mąż po jego śmierci. Miejscem kultu Jowisza od najdawniejszych czasów był Kapitol, choć to wzgórze nie znajdowało się na początku w obrębie urbis. Jowisz był bogiem światła, błyskawicy, nieba. To on, Jupiter Stator sprawiał, że żołnierze stali w równym szeregu, to on Jupiter Feretrius pomagał uderzyć na wroga. Jemu poświęcony był dzień idów każdego miesiąca.
Mars, jak już wspominaliśmy, był bogiem wiosny i wojny. Skąd taka rozbieżność? Pierwotnie rzeczywiście uosabiał coroczne budzenie się przyrody do życia, jednak z czasem ewoluował do obrońcy pół uprawnych, a w efekcie do boga wojny. Niestety na przestrzeni dziejów Mars stał się dosłownym odpowiednikiem Aresa, żądnego krwi i śmierci. Gdy wybuchała wojna wódz wchodził do sacrarium i potrząsał włócznią, mówiąc: „Marsie, czuwaj.”. Wojna rozpoczynała się w marcu i kończyła w październiku. Mówimy oczywiście o czasach królestwa i bardzo wczesnej republiki. W marcu odbywały się też święta ku jego czci.

Inne bóstwa państwowe

Obok Marsa i Jowisza sporą popularnością cieszył się Janus. Początkowo był on bóstwem jedynie domowym- czuwał na wejściem do mieszkania, ewentualnie bramą. Wyobrażano go sobie jako boga o dwóch twarzach zwróconych w przeciwne strony. Janus oddzielał strefy życia prywatnego, res privata, od publicznego, res publica. Jemu poświęcone były kalendy- pierwszy dzień każdego miesiąca, a wchodzący do domu zmawiali do niego modlitwę. Naturalnie z biegiem lat zaczął się opiekować bramami samego Rzymu. Postawiono mu świątynię na forum, a raczej wielkie drzwi, które otwierano w chwili wybuchu wojny i zamykano w momencie jej zakończenia.
Westa jest odpowiedniczką greckiej Hestii, jednak jej kult w Rzymie narodził się niezależnie od Grecji. Westa był strażniczką ogniska domowego, opiekunką rodziny i domowego spichrza. Nie wyobrażano jej sobie jako kobiety, lecz jako wieczny płomień. Jej kapłanki były obowiązane do życia w fizycznej czystości aż do zwolnienia ze służby Weście, która trwała 30 lat. Ich prestiż był natomiast olbrzymi i na ulicy musiał im ustąpić drogi nawet konsul.
Terminus był strażnikiem działki prywatnej jako bóstwo domowe, jako państwowe naturalnie granicą Rzymu. Był to po prostu kamień, za który nie wolno było wejść bez pozwolenia. Terminus Rzymski znajdował się na Kapitolu, gdzie później wzniesiono świątynię Jowisza.
Bóstw rangi państwowej było naturalnie o wiele więcej, jednak lepiej byłoby napisać o nich mówiąc o religii rzymskiej w republice nieco późniejszej. Starałem się przytoczyć bóstwa najważniejsze w danym czasie, kiedy kult się dopiero tworzył.

Bóstwa „osobiste” i domowe.

Mówiąc o bóstwach „osobistych” mam na myśli głównie tych towarzyszących ludziom przez całe życie, a więc w przypadku mężczyzn- Geniusz, a kobiet Juno.
Geniusz był boską cząstką natury człowieka, a raczej mężczyzny. Był to nantatale comes, czyli towarzysz narodzin, lub naturae deus humanae mortalis, śmiertelny bóg natury ludzkiej. Świadomość jego towarzystwa była niezwykle silna u pierwszych Rzymian. Dies Natalis, urodziny, były jednocześnie świętego świętem, a szczególnie urodziny pater familia. Jak wcześniej wspominaliśmy religia była bardzo mało uczuciowa, a kult Geniuszy był najbardziej emocjonalny i trwał aż do IV wieku. Na geniusza przysięgano, zaklinano, w końcu każde miejsce miało swojego geniusza. Geniusz był też odpowiedzialny za siły rozrodcze męskie, stąd zresztą wzięła się jego nazwa. Identycznym odpowiednikiem żeńskim była Juno, oprócz tych sił rozrodczych, naturalnie.
Jak wspomniane było we wstępie u zarania religii ziemskiej ogromną rolę odgrywały bóstwa domowe- lary. Były to bóstwa opiekuńcze i najbardziej „ludowe” ze wszystkich. Co ciekawe, przy wejściu do domu do nich się właśnie modliło. Oprócz domu strzegły one posiadłości, na przecięciu ścieżek lub dróg (tu ich rola zdaje się pokrywać z tą Terminusa, lecz Lares Compitales łączyły raczej sąsiadów, a Terminus ich dzielił). Specjalnie dla nich budowano sacella, kapliczki. Podczas ich świąt, compitalii, składano im ofiary i urządzano uczty.
W dość cywilizowanej jak na tamte czasy religii pojawił się jednak wątek iście barbarzyński. Kapłan świętego gaju Diany, rex Nemorensis, obejmował swoje stanowisko zabijając poprzednika- innej drogi nie było.

Bóstwa rolnicze

Niezwykle istotne dla rzymian, których znakomita większość była rolnikami. Już wtedy znana była Ceres, jednak bardzo dalekie od prawdy byłoby stwierdzenie, że była boginią rolnictwa. Bogów tych było gro, a znamy już przecież penatów, bóstwa spichrzy. I tak w ramach ciekawostki (przypisanie bóstwa do jego domeny):
- Seja – ziarna dopiero zasiane,
- Segecja- ziarna kiełkujące
- Prozerpina – wschodząca ruń
- Nodutus – źdźbła z kolankami i węzełkami
- Wolutyna – związujące się kłosy
- Patelana – osłony przed wyjściem kłosa
- Hostylina – niwy z już normalnymi kłosami
- Flora – zboże kwitnące
- Lakturn – bielejące
- Matuta – dojrzewające
- Runcyna – koszone zboże
- Vervacator, Redarator i Obarator – bóstwa orki
- Ceres – wzrost zboża (na wszystkich etapach, ale chodzi o same zjawisko rośnięcia)
- Messia, Messor – żniwa
- Konsus – znoszenie zboża do spichrzy
- Robigus (zły) – powstawanie rdzy zbożowej
Ilość tych bóstw jest oczywiście śmieszna, lecz pamiętajmy, że Rzym jako miasto-państwo był wybitnie rolniczym państwem, co się zresztą bardzo na przestrzeni wieków nie zmieniło, choć oczywiście część obowiązków zaopatrzenia wraz ze wzrostem liczby ludności miasta spadła na inne prowincje, głównie Afrykę, Egipt czy Sycylię.

Pierwotna religia Rzymska była więc niezwykle chłodna, oprócz wymienionych wyjątków i ściśle usystematyzowana. Była ona w dużej mierze rodzima, choć nie brakło wpływów italskich a przede wszystkim etruskich. Na świecie słynęli jednak Rzymianie ze swej pobożności. Trzeba im przyznać, że odprawiali modły i składali ofiary niezwykle skrupulatnie, ale nigdy więcej niż trzeba.
Warto zauważyć, że w odróżnieniu od wschodnich wierzeń, nigdy nie pojawił się kult człowieka. Bogom dziękowano za sukcesy i błagano o łaskę w czasie porażek, lecz działano racjonalnie, zdając się na siebie. Początkowo bogowie byli samotni, rozdzielni od siebie i dopiero w późniejszych dziejach pojawił się panteon na kształt greckiego, pierwsze pary i legendy.

Sporządziłem krótki kalendarz świąt bóstw wymienionych powyżej (nie wszystkich), a powstałych w tamtym mniej więcej okresie. Jest to lista oczywiście dalece uproszczona.

• 21 Lutego: Feralia- „Zaduszki”
• 14 Marca: Equirria- święto Marsa, poświęcone koniom;
• 19 Marca: Quinquatrus- święto Marsa, poświęcone orężu;
• 23 Marca: Tubilustrium- święto Marsa, poświęcone bębnom;
• 19 Kwietnia: Ceralia – święto Ceres
• 25 Kwietnia: Robigalia – święto przebłagalne do Robigusa, coby tej rdzy nie było
• 2 Maja: Compitalia- święta Larom poświęcone
• Przełom kwietnia i maja to floralia, ku czci Flory
• 11 Czerwca: Matralia- święto Mater Matuty
• 15 października: jesienne Equirria
• 17 Grudnia: Saturnalia – święto Saturna, boga zasiewów (min.Wink
• 19 Grudnia: Opalia- święto bóstwa Ops (które obok penatów pilnowało spichrzy)
Oprócz tego Janusowi poświęcony był styczeń. Idy poświęcone były Jowiszowi, Kalendy, czyli pierwszy dzień każdego miesiące Junonie i także Janusowi.
Religia znacznie się zmieniła i wzbogaciła o trendy poza italskie w następnych wiekach. O funkcjach kapłańskich, o których tu nie było będzie więc w ewentualnych następnych częściach.


Wykorzystane źródła:
Max Cary, Howard Hayes Scullard „Dzieje Rzymu” Lidia Storoni Mazzolani “Rzymskie epitafia, zaklęcia i wróżby” Maria Jaczynowska „Religie świata rzymskiego” św. Augustyn "O państwie bożym"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klanu SacredBand Strona Główna -> Historia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin